Źródło odpadówTworzywo sztuczneProdukty wykonane z recyklowanego tworzywa
ButelkiPET (politereftaran etylenu)Butelki, długopisy, inne opakowania, włókna (tkanina "polar"), opakowania spożywcze
Rury, kable, profile okiennePCW (polichlorek winylu)Wykładziny podłogowe, rury, kable, parapety, elementy wzmocnień nabrzeży, podstawy znaków drogowych i ekranów dźwiękochronnych
Opakowania żywności (tacki, tuby), opakowania kośmetycznePP (polipropylen)Meble ogrodowe, rury, palety, skrzynki, błotniki rowerów, elementy ogrodzeń, doniczki, zderzaki samochodowe
Folie opakowaniowe, folie rolniczePE (polietylen)Torebki plastikowe, folie budowlane, folie dachowe, torby na śmieci, doniczki, wieszaki, ławki
Opakowania spożywczePS (polistyren)Opakowania techniczne, wieszaki
Nośniki CD/DVDPC (poliwęglan)Klosze do lamp, kompozyty konstrukcyjne dla elektrotechniki i motoryzacji

  • Opublikowany w maju 2016 roku raport WHO wskazuje, że 33 z 50 miast Unii Europejskiej o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu położone jest na terenie naszego kraju. Niechlubne pierwsze miejsce zajął Żywiec, tuż za nim uplasowała się Pszczyna a w pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze Rybnik (4 miejsce), Wodzisław Śląski (5), Opoczno (6), Sucha Beskidzka (7) i Godów (8). Mieszkańcy polskich miast i gmin mogą na bieżąco zapoznać się ze stanem powietrza monitorowanym w najbliższej stacji pomiarowej. Informacje te są zamieszczone na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska: powietrze.gios.gov.pl/pjp/home 

To, czym się pali w domowym piecu, nie jest prywatną sprawą właściciela lokalu. Od tego czym palimy zależy przecież jakość powietrza i czystość w okolicy. Domowy piec nie jest spalarnią śmieci – nie powinno do niego trafiać nic poza paliwem określonym przez producenta w instrukcji użytkowania pieca.

Najgorsze, co można zrobić, to palić w piecu odpady z całego domostwa. Powstałe po spaleniu np. starych mebli, plastikowych odpadków czy odzieży szkodliwe substancje – jako, że stosunkowo ciężkie, szybko osiądą na terenie działki, na której stoi dom i niestety na roślinach uprawianych w przydomowych ogródkach.